.... czyli dla kazdego coś dobrego. Dla młodszych czytelników tego bloga gazeta Południowa to Gazeta Krakowska z czasów Gierka. W czasie panowania przemożnej propagandy sukcesu potrzebny był dziennik na Polskę Południowa. Wiec Gazeta Krakowska tuba PZPR - u zmieniła się któregoś dnia w Gazetę Południową. Największy organ prasowy tamtych czasów w Krakowie i całej byłej Galicji.
Najczęściej w czerwcu gazeta Południowa organizowała wielkie Święto Gazety Południowej. Przez trzy dni Kraków szalał na przeróżnych imprezach. Od artystycznych po kiermasze na których coś rzucili....
Cudne to były czasy " Wolnej Grupy Bukowina "
Zdjęcia robiłem w czerwcu 1977 roku. W 1980 roku po sierpniowych wydarzeniach Maciej Szumowski ( chyba ) zainicjował powrót gazety do swojej historycznej nazwy Gazeta Krakowska. I tak jest po dziś dzień. Niestety bez święta...
Marek Lasyk
Najczęściej w czerwcu gazeta Południowa organizowała wielkie Święto Gazety Południowej. Przez trzy dni Kraków szalał na przeróżnych imprezach. Od artystycznych po kiermasze na których coś rzucili....
Jarmarczny styl oferowano na Błoniach. Czegóż tam nie było. karuzele, wesołe miasteczko...
Dzieci przy Błoniach miały konkursy plastyczne...
Oprócz karuzel w Wesołym Miasteczku były strzelnice...
Gabinet Śmiechu...
No i właśnie to urządzenie którego nazwy nie znam. Sprawdzało się silę delikwenta...
Sport był reprezentowany przez karatecy ćwiczący Kyokushin
Był tez pion Usług. A jakże. Spółdzielnia Usług Mieszkaniowych " Gromada "
A po Błoniach rzeki krakowian przelewały się wte i wewte...
Drugą areną Święta Gazety Południowej był Rynek Główny. Tu występowali artyści. I ci zawodowi i ci amatorzy. Było raz na ludowo...
Raz dla dzieci....
Oczywiście musiały być Andrusy z Olkiem Kobylińskim...
No i gwiazdy. Andrzej Sikorowski z " Pod Budą " , z tyłu za jeszcze owłosionym " Maliną " Jan Hnatowicz ..
A na deser uwielbiany przez pokolenie naszych czasów Wojtek Belon z " Wolną Grupą Bukowiną " Wtedy to były czasy. Belon, " Zajączek " Grażyna Kulawik, Wojtek Jarociński...
Zdjęcia robiłem w czerwcu 1977 roku. W 1980 roku po sierpniowych wydarzeniach Maciej Szumowski ( chyba ) zainicjował powrót gazety do swojej historycznej nazwy Gazeta Krakowska. I tak jest po dziś dzień. Niestety bez święta...
Marek Lasyk
Piękny dokument, piękne moje czasy .. ech . Tęsknica bierze.
OdpowiedzUsuń